Dokładam wszelkich starań, by nie wykorzystywać ponglisza na tutejszym blogu, czyli stosować polskie nazwy anglicyzmów zawsze tam, gdy jest to możliwe.
Problem pojawił się, gdy zabrałem się za spisywanie własnej… bucket list. Zapytałem nawet na Fejsbuku w jaki sposób można przetłumaczyć ten zwrot i okazało się, że nie ma prostej odpowiedzi. Wśród pojawiających się sugestii pojawiły się dwie najciekawsze: lista przedśmiertna oraz memento todo. Pierwsza jednak trochę odstrasza, w związku z czym swoją bucket list (listę kubełkową? :)) postanowiłem zatytuować tą drugą nazwą.
O samej idei napisałem w dedykowanym poście, zatem odsyłam Cię, drogi czytelniku, właśnie tam (KLIK KLIK KLIK).
A zatem, bez dodatkowej prezentacji, oto moje…
Memento ToDo, czyli lista przedśmiertna
- Zobaczyć Nowy Jork
- Polecieć szybowcem
- Przywieźć winyl z co najmniej 20 krajów
- Skoczyć z dachu stadionu
Pojechać z tatą na ryby(link)- Nauczyć się robić kickflipa
Nagrać utwór(link)- Odwiedzić Czarnobyl
- Zobaczyć pandę wielką
- Wydać książkę (w druku)
- Nauczyć się kaligraffiti
- Zrobić sobie tatuaż
- Odwiedzić czynny wulkan
- Poprowadzić rolbę
- Nakarmić z ręki fiordy
- Polecieć balonem
- Ulepić naczynie z gliny
- Oddać krew
- Namalować obraz
- Wywołać kliszę w ciemni
Publikować na blogu jeden post dziennie przez kolejnych 12 miesięcy(link)- Przejechać się trasą Col De Turini
- Zorganizować wystawę swoich zdjęć
- Zaliczyć snorkeling na rafie koralowej
Zjeść robaka(link)- Zdobyć medal w jakimś biegu
- Uruchomić własny biznes (z którego będzie można się utrzymać ;))
[apdejt 2022: wystartował! zobaczymy czy da się utrzymać] - Spróbować kuchni molekularnej
- Wyjechać na koncert do innego kraju
- Zobaczyć zorzę polarną
- Zaliczyć urlop kamperem
Zobaczyć pracę Banksy’ego na żywo(link | link)- Wydłużyć dzień przez cały miesiąc (mniej niż 6 godzin snu)
- Zarobić na giełdzie
[apdejt 2022: póki co raczej straciłem na bitcoinie ?] Zacząć medytować(kiedyś o tym coś napiszę)- Zobaczyć mecz Knicksów na żywo
- Zobaczyć mecz FC Barcelony na żywo
- Obstawić zakład na wyścigach konnych
- Spróbować rollercostera
- Odstawić media społecznościowe na miesiąc
- Zejść z wagą poniżej 80 kilogramów i utrzymać to przez rok
- Wystąpić w filmie
- Zrobić budkę dla ptaków
- Przesłuchać wszystkie płyty, które mam na półce
- Zjeść w co najmniej 10 restauracjach z gwiazdką Michelin
- Zjeść u Ramsey’a
- Zdobyć złotą odznakę latarnika
- Spróbować tai chi
Zrozumieć kawę
[apdejt 2022: nadal nie rozumiem jej za dobrze, ale piję już bardziej świadomie]- Kupić na aukcji płytę (“białego kruka”), której brakuje mi w kolekcji.
Zaliczyć w ciągu 12 miesięcy ilość koncertów równą swojemu wiekowi( link | link | link )- Zjeść w “ślepej restauracji”
- Gotować jedno nowe danie codziennie przez cały miesiąc
- Wrócić do snowboardu
- Wrócić do gry w tenisa
- Zagrać płynnie na klawiszach wstęp do “Roses” Outkastu
- Odwiedzić wszystkie 49 miast wojewódzkich wg “starego” podziału administracyjnego
- Zagrać w golfa (na polu golfowym ;))
Zrozumieć wino
[apdejt 2022: wykreślam, bo… w 2020 odstawiłem alko i raczej już nie wrócę]- Zobaczyć białe noce w Petersburgu
- Wystąpić na scenie TEDx.