WHOA! Od ostatniego odcinka tego cyklu minął prawie rok! Przypomnijmy więc, że jest to seria, w ramach której serwuję pięć utworów, które swoją premierę miały w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.
A w związku z tym, że dziś sylwester — mam nadzieję, że ta selekcja spowoduje, że rozgrzejecie nogi do tańca.
Zaczynamy pulsującym funkowym groovem efektem kooperacji Anderson .Paaka z Kendriczkiem. Utwór pochodzi z albumu “Oxnard” tegoż pierwszego. Przyznam szczerze, że krążek ten nie podbił mojego serca tak bardzo, jak poprzednie “Malibu”, ale mocne momenty miewa. I “Tints” jest właśnie jednym z takich.
Numer dwa na liście to “Spadaj” Sistars w wyjątkowym remiksie, który stworzył Spisek Jednego. Utwór ten pojawił się przy okazji reedycji “Siły sióstr” i bardzo się zasmuciłem, gdy okazało się, że nie ma go na winylowym wydaniu.
Przy okazji trzeciego utworu wyznam, że polska edycja muzycznego alfabetu 2018 jest w trakcie powstawania. Czy dojdzie do skutku? Nie wiem. Ale na liście wyselekcjonowanych artystów pewne miejsce mają Sławki.
Czy Rasmentalism się tam znajdzie? Jeszcze nie wiem, bo “Tango” aż tak często nie gościło w tym roku w moich głośnikach. Ale obok “Escape roomu” nie potrafiłem przejść obojętnie.
Kończymy ekipą, której fenomenu nie potrafię uzasadnić. Ale odsłuchując kolejnych poczynań Mordor Muzik nie potrafię nie tupnąć nogą. I co jakiś czas jeden z ich utworów przykleja się do mnie na dłużej. No to niech “Mordor gra”.
Najlepszego, dzieciaki! Oby 2019 był dla Was łaskawy.
Eksperymentujcie dużo, ale pamiętajcie, żeby nie popełniać tych samych błędów drugi raz.