Podaj popkorn: “Sprzątanie z Marie Kondo”
Nowy rok, nowy ja.
Jest drugi stycznia, a ja już (prawie) wybrałem siłownię, na którą się (już wkrótce) zapiszę i wysprzątałem (prawie) całą garderobę… OSZALAAAAAŁEEEEEM.
Nowy rok, nowy ja.
Jest drugi stycznia, a ja już (prawie) wybrałem siłownię, na którą się (już wkrótce) zapiszę i wysprzątałem (prawie) całą garderobę… OSZALAAAAAŁEEEEEM.