Koncerty Made in Polska
Rozochocony dobrze przyjętym tekstem o koncertach Tiny Desk — idę za ciosem.
I sięgam po ulubioną serię z rodzimego podwórka.
Rozochocony dobrze przyjętym tekstem o koncertach Tiny Desk — idę za ciosem.
I sięgam po ulubioną serię z rodzimego podwórka.
Grzebania w archiwach muzyki popularnej odsłona osiemnasta.
Dziś skupimy się na utworach, które swoje premiery miały wyłącznie na kompaktach, ale w związku z ogólnoświatową winylową paranoją doczekały się reedycji na czarnej płycie. A ja to szanuję.
Lećmy zatem.