Rewind #22: gitary polskie
A skoro już w zeszłym tygodniu został wywołany temat gitar, to muszę iść za ciosem. I dziś czas na rodzime szarpidruty.
Ale — oczywiście — wcale nie będzie tak bardzo oczywiście.
A skoro już w zeszłym tygodniu został wywołany temat gitar, to muszę iść za ciosem. I dziś czas na rodzime szarpidruty.
Ale — oczywiście — wcale nie będzie tak bardzo oczywiście.
Piętnaście lat.
Tyle czasu mija w tym roku od wydania przez Ostrego pierwszego legalnego albumu. Przez ten okres zdążył nagrać blisko 20 płyt rapowanych oraz kilka kolejnych, na których odpowiedzialny był za warstwę muzyczną, do tego dograł niezliczoną ilość gościnnych zwrotek i zagrać setki koncertów… Tak. Jestem fanem.
I o tych gościnnych zwrotkach właśnie dzisiaj. Ale sięgam po te, które dziwnym trafem nie doczekały się milionów odsłon.
Początek lat 90-tych był dla mnie przełomowy. Zaczynałem wtedy podstawówkę, wraz z rodzicami przeprowadziliśmy się na inne osiedle, a w rodzinnym mieście startowała pierwsza telewizja kablowa. Wraz z nią otrzymaliśmy dostęp do zagranicznych stacji tv, wśród których szczególnie upodobałem sobie trzy: Cartoon Network, Extreme Channel oraz MTV.