fbpx
Przejdź do treści

Sztos Alert #60

A co by było, gdy­bym powiedzi­ał Wam, że tym odcinkiem kończymy ser­ię Sztosów?

Ostat­ni czy nie — sprawdź­cie koniecznie. Bo choć nie ma tu szant, to moc­no buja dziś.

Dzisiejsze sztosy zostały zdomi­nowane przez wrocławską ekipę Night Marks Elec­tric Trio. Bo macza­li palce w trzech z pię­ciu dostęp­nych tu utworów.

Dzisiejsze Sztosy otwier­amy wari­acją Elec­tro-Acoustic Beat Ses­sions na tem­at twór­c­zoś­ci Krzyszto­fa Kom­e­dy. Zapowiadane na przełom lutego i mar­ca “Rep­e­ti­tion” składać się będzie w całoś­ci z kom­pozy­cji pol­skiego jazzmana. I ja to szanu­ję. I czekam niecierpliwie.

Pod dwó­jeczką zna­jdziecie nowy singiel (mam nadzieję) dobrze Wam znanych Night Marks Elec­tric Trio. Ale może nie wszyscy wiedzie, że 2/3 muzyków NMET tworzy trzon EABS (od którego zaczęliśmy dzisiejsze Sztosy). “Mat­ter of time” zapowia­da kole­jny album Najt Mark­sów, który również ma pojaw­ić się pod koniec pier­wszego kwartału 2017.

Numer trzy to “Pokaż mi dom” Mesa. Bo numer ten właśnie doczekał się klipu. Swo­ją drogą, za warst­wę muzy­czną tego utworu odpowia­da… Night Marks Elec­tric Trio. Hihi.

Czwórecz­ka to świeżut­ki singiel Flue. Ich pły­ta kil­ka dni temu trafiła do tłoczenia. Kom­pak­towa wer­s­ja powin­na być dostęp­na jeszcze przed końcem roku, a na winyl poczekamy do… przeło­mu lutego i mar­ca. Końcówka kwartału będzie mało łaskawa dla mojego port­fela. Szczęśli­wie Flue w obu wer­s­jach oga­r­nąłem już za sprawą kam­panii crowdfundingowej.

Kończymy Ros­alie. Na pod­kładzie wypro­dukowanym przez mojego człowieka Men­tal­cu­ta. Roza­lkę przed­staw­iałem Wam już na początku roku, w #14 odcinku Sztosów. I choć na jej sound­cloudzie zna­j­dowały się wtedy tylko dwa świeżo opub­likowane utwory, zan­otowałem sobie wów­czas, by uważnie przyglą­dać się jej. Właśnie pojaw­iła się jej epka. Na którą zde­cy­dowanie warto było czekać.