fbpx
Przejdź do treści

Sztos Alert #38

Elek­tron­iczne brzmienia i damskie wokale.

Więc zapraszam.

Zaczy­namy cud­owną Tote­mo z dość trud­nym wideok­lipem, w którym doku­men­tu­je swo­je prze­jś­cia z chemioter­apią. O jej wys­tępie na Fes­ti­walu Kul­tu­ry Żydowskiej jeszcze tu wkrótce napiszę, ale dostałem dokład­nie to czego oczeki­wałem — było magicznie.

Nos­tal­giczny kli­mat kon­tynu­u­je Wolfie, która z niewiadomych powodów dosta­je się do Sztosów dopiero dziś, choć na liś­cie kandy­datów zna­j­du­je się od dobrych kilku tygodni.

Pod trójką zaparkowali Niki & The Dove — szwedz­ki duet gra­ją­cy indie elek­tro, którzy po cięż­ki otwar­ciu wprowadza­ją nieco lże­jszy kli­mat. Tem­po pod­krę­ca Tourist. “Too late” przez jed­nych może być ode­brane jako prostac­ki house, ale… daj­cie szan­sę temu numerowi. U mnie od kilku dni w nieusta­jącej rotacji.

Kończymy numerem, za który… może­cie mnie znien­aw­idz­ić. Zwłaszcza jeśli posi­ada­cie telewiz­or. Ale założę się, że niewielu z Was, drodzy czytel­ni­cy, miało do czynienia z “Errorem” Natalii Nykiel w formie nieco dłuższej niż rekla­ma pewnego teleko­mu. A to na prawdę świet­ny numer.

Swo­ją drogą, tem­at reklam wró­ci tutaj w środowym Rewind.

Uszanowanko!