Po muzycznej eksploracji hiphopowej sceny w Australii i Szwecji dziś zabieram Was w wakacyjną objazdówkę po Europie. Z finałem za oceanem.
Smacznego.
Zaczynamy melancholijnym Brytolem. Mam nadzieję, że uda mi się go kiedyś zobaczyć na żywo. Biesiadę kontynuujemy z sąsiadami z drugiej strony kanału, choć z łącznikiem w postaci (z pewnością Wam już dobrze znanej) Alice Russell w refrenach. I znów — mam nadzieję, że uda mi się wybrać kiedyś na ich koncert.
Środek podróży przypada na naszych zachodnich sąsiadów. Ciekawostką jest, że przy okazji “Tabula Rasa” miałem pierwszy kontakt z Gentlemanem. Z Niemiec przedostajemy się do Holandii i słuchamy Skiggy Rapza. A to akurat jedyny uczestnik dzisiejszego zestawienia, którego miałem okazję zobaczyć na żywca.
Na koniec lądujemy w Kanadzie i finalizujemy dzisiejszy odcinek turbo bangerem, który zdecydowanie złamie Wasze karki.
A jeśli spodoba Wam się ta wycieczka, to rzućcie okiem na playlistę ze Spotify, którą założyłem kilkanaście miesięcy temu.
#DajZnaćJakMiPoszło