Większość dzisiejszych numerów to czerwcowe świeżynki.
Witam się zatem z państwem po raz trzydziesty szósty.
Zaczynamy nowym bitem od Odisee. Chwilę potem wjeżdża Spisek Jednego z numerem opartym na dobrze nam się kojarzącym “Gucci Dough” Kixnare’a. Numer trzy to najstarszy utwór w tym zestawieniu, choć nadal trzymam się zasady, by trafiały tu utwory młodsze niż 12 miesięcy. Ale Swindle wyrwał mnie z butów. Zaraz po nim dość dziwny, ale mocno wchodzący w głowę Beck. A kończymy nowym hymnem Męskiego Grania. Swoją drogą… Ktoś wie jak dostać akredytację na to wydarzenie?