Od dłuższego czasu miałem ochotę zabrać się za temat perełek nowej architektury w różnych częściach naszego kraju.
Okazuje się, że już to ktoś zrobił za mnie. W epicki sposób.
Odkryte
Dobrych kilkanaście lat temu rozmawialiśmy przy rodzinnym obiedzie o miejscach na świecie, które chcielibyśmy odwiedzić. Większość głosów padała na najdalsze zakątki świata, w miejsca gdzie natura nieskażona jest ludzkim piętnem. I pamiętam zaskoczenie rysujące się na twarzach moich domowników, gdy usłyszeli ode mnie: Nowy Jork.
Uwielbiam miejską dżunglę. Planując zagraniczne urlopy wybieramy raczej metropolie niż wiejskie otoczenie. A gdy już trafimy w dane miejsce, większe znaczenie ma dla nas to jak pulsuje miejska tkanka, odczucie jak żyją i jakimi drogami chadzają lokalsi, niż zaliczanie kolejnych obowiązkowych zabytków.
Będąc w Barcelonie spędziłem popołudnie w Parc Guell i sfotografowałem chyba wszystkie vlepki w dzielnicy gotyckiej, ale pod Sagradę Familię ani pod inne obiekty Gaudiego nie dotarłem. Łazęgę po paryskich parkach czy La Defense przedłożyliśmy nad odwiedziny Notre Dame czy Luwru. I choć większość czasu mojej nieco ponad dwudniowej wizyty w Berlinie stanowiły freshmailowe obowiązki, nie mogłem nie znaleźć choćby dwóch godzin by przespacerować się po ulicach niemieckiej stolicy.
Niezależnie od tego czy spaceruję po Luksemburgu, Metz, Gdańsku czy Katowicach — zawsze staram się obok historycznych uliczek polować na najnowszą architekturę.
I trafiam na miejsca, takie jak Kirchberg:
… Centre Pompidou:
… Muzeum Solidarności:
… czy Międzynarodowe Centrum Kongresowe:
Nieznane
I patrząc na dwie ostatnie pozycje w zestawieniu powyższych przykładów śmiało stwierdzam, że nie mamy się czego wstydzić. A lista miejsc, do których chciałbym w Polsce zajrzeć jest na prawdę pokaźna. Dla przykładu znaleźć na niej można szczecińską filharmonię (Magda, gdy już dotrę na ten drugi koniec Polski, to liczę na oprowadzenie po najdrobniejszych zakamarkach ;)):
… Służewski Dom Kultury:
… Brama Poznania:
… czy nawet — z własnego podwórka — Crickoteka:
Ładna Polska. Na Domo+
Lubię otaczać się dobrą architekturą, ale w tym temacie jestem absolutnym laikiem. Lubię patrzeć, ot co. Daleko mi do analizowania jej historii, poznawania jej projektantów i ich portfolio czy też dekonstruowania jej wykonania.
Ale znalazł się ktoś, kto potrafi mi o tym wszystkim opowiedzieć prostym i zrozumiałym dla zwykłego szaraka językiem.
Tą osobą okazał się Jakub Szczęsny.
Choć nie byłem tego świadom, pierwszy raz usłyszałem o nim w 2012 za sprawą jego Domu Kereta czyli najwęższego domu na świecie. Powierzchnia mieszkalna tej piętrowej konstrukcji miała 14 metrów kwadratowych, w najszerszym punkcie mająca ponad 1,5 metra, w najwęższym — 92 centymetry…
Od połowy maja prowadzi na Domo+ program o nazwie “Polska dobrze zaprojektowana”. Szczęsny w swojej twórczości balansuje pomiędzy architekturą a sztuką w przestrzeni publicznej. I taki jest właśnie ten program.
Każdy emitowany w kolejną niedzielę odcinek poświęcony jest osobnym zagadnieniom. O programie dowiedziałem się dość późno, przegapiając odcinki o blokowiskach nowej ery oraz teatrach. Miałem natomiast okazję zobaczyć domy architektów, nowy Śląsk, obiekty kulturalne w Warszawie i na Pomorzu.
Dzięki “Polsce dobrze zaprojektowanej” mogłem zajrzeć do wnętrza Międzynarodowego Centrum Konferencyjnego w Katowicach (które odkryłem i pokochałem rok temu, ale do tej pory widziałem wyłącznie z zewnątrz) oraz do Muzeum Żydów Polskich, które ostatni raz widziałem na etapie budowy:
Mogłem poznać historię rewitalizacji wspomnianego powyżej Służewskiego Domu Kulturym czy Stacji Kultura, czyli przestrzeni dworca kolejowego w Rumii, która została zaadoptowana na… miejską bibliotekę:
… ale przede wszystkim dowiedzieć się o istnieniu fenomenalnej Arki:
Praktycznie każde przedstawione miejsce analizowane jest w trzech obszarach: historii powstania, kontekstu społecznego i wykonania. Tak jak wspomniałem — prostym, ludzkim językiem.
Dodając do tego przepiękne kadry i bardzo dobry montaż, otrzymuję program, którego nie mogę przestać oglądać.
Mam nadzieję, że “Polska dobrze zaprojektowana” trafi na stałe do ramówki Domo+ lub przynajmniej dostępny będzie w jakiejś rozsądnej dystrybucji VOD. Bo chcę nadrobić przegapione odcinki. I utrwalić to, co już widziałem.
Rzecz wysoce rekomendowana!