Zaucha, Boiler Room, MacAskill, rysownik z instagrama i mądrzy ludzie rekomendujący mądre lektury. Pięć ciekawych linków z okazji piątku. Czyli piąteczkowa Piąteczka.
Smacznego!
Hiphopowy bojler
Organizatorom pierwszych Boiler Roomów od początku przyświecały dwa założenia. Chcieli stworzyć cykl dość elitarnych imprez, które na żywo doświadczać mogło wąskie grono wtajemniczonych osób, a jednocześnie… udostępniać je całemu światu. Imprezy z początku wystartowały w Londynie i streamowane były za pomocą platformy UStream. Z czasem cykl zaczął rozprzestrzeniać się po całym świecie, a w 2014 dotarł również do Polski.
Dotychczas kojarzyłem Boiler Roomy wyłącznie z mocno klubową muzyką. Dlatego podniosłem wysoko brew, gdy usłyszałem, że na kolejnej lokalnej edycji wystąpią stołeczni raperzy.
Imprezę zapowiadał kilkuminutowy film, w którym Steez, Otsochodzi i Wojtek Sokół opowiadają o tym, czym dla nich jest rap i jak to się stało, że robią to co robią.
Impreza odbyła się z końcem września w przestrzeni nieistniejącego już, legendarnego Klubu 55 mieszczącego się w Pałacu Kultury. Na scenie wystąpili PROBL3M, Pezet, Rasmentalism i Sokół. Każdy z nich zagrał około półgodzinny set składający się z najważniejszych swoich numerów. Ale dochodziło też do fajnych kooperacji — Pezet zagrał ze Steezem i Oskarem:
… a Rasmentalism z Sokołem:
Niespodzianką było również pojawienie się na kilka minut na scenie Młodego Jana, który wykonał trzy swoje utwory:
Pełne koncerty znajdziecie na dedykowanej wydarzeniu podstronie Boiler Room.
Klikaj tutaj: [ klik klik klik ]
25 lat bez Zauchy
Cztery lata temu serwis ScreenAgers uznał “Byłaś serca biciem” Zauchy za Polską Piosenkę Wszech Czasów. W świetnym tekście uzasadniający duet autorów Bałuk / Słomka tymi słowami podsumował karierę artysty:
Andrzej Zaucha – prześwietlona klisza w opasłym albumie polskiej muzyki, urwana opowieść bez happy endu
W tym tygodniu minęła 25. rocznica śmierci Zauchy. To dobra okazja, żeby odświeżyć sobie trochę jego sylwetkę.
Na początek polecam dwa, wygrzebane z czeluści jutubka stare dokumenty:
Dwadzieścia pięć lat nieobecności Zauchy w wyjątkowy sposób uczcili Piotrek Anuszewski (czyli Dj Anusz) i Błażej Górniak. Stworzyli wyjątkowy miks, którego od dwóch dni nie mogę przestać słuchać.
Polecam gorąco!
Odsłuch możliwy również na Mixcloudzie: [ klik klik klik ]
Nowy MacAskill
Są takie jutubowe epizody, które powtarzają się co roku. I jestem przekonany, że każdy z nich bankowo będzie trafiał do Piąteczek (o ile w przyszłości będą się takowe ukazywać). Pierwszą z nich są Gymkhany Kena Blocka (tegoroczna w odcinku #58), drugim — snowboardowa seria “One of these days” Candide’a Thovexa (o której pisałem w Piąteczce #37), trzecim — rowerowe wariacje Danny’ego MacAskilla, o którym mogliście przeczytać u mnie niecały rok temu, w odcinku #27.
Danny właśnie wrócił z nowym filmem. Jest sielankowo, trochę jak u Wesa Andersona i jak zwykle — spektakularnie. Ale…
Tak samo jak w przypadku Gymkhany — poprzednia edycja zrobiła na mnie dużo większe WOW. Ciekaw jestem Waszych wrażeń.
Mazańce z instagrama
W zeszłym tygodniu rekomendowałem Wam instagramowy profil Subway Doodle.
Dziś poznajcie Lucasa Leviana — rysownika, który również podrasowuje zdjęcia swoimi postaciami.
Zobacz profil: [ klik klik klik ]
Mądrzy ludzie rekomendują
Co łączy Marka Zuckerberga z Larrym Page’m, Sama Altmana z Elonem Muskiem, a Steve’a Jobsa ze mną? Odpowiedź brzmi: książki.
Dwaj pierwsi wśród najważniejszych książek w swoim życiu wspólnie rekomendują “Surely You’re Joking, Mr. Feynman!” Richarda Feymana, dwaj kolejni — “Zero to One: Notes on Startups, or How to Build the Future” Petera Thiela, a my z Jobsem obaj lubiliśmy “Rok 1984” Orwella. Dogadałbym się pewnie też z Altmanem, bo obu nam podobał się “Nowy wspaniały świat” Huxley’a albo z Noah Kaganem, bo obaj lubimy Setha Godina.
A skąd to wszystko wiem? Z przygotowanego przez Bookalicious zestawienia najważniejszych książek najważniejszych ludzi z branży technologicznej. Inspiracje w sam raz na jesienno — zimowe wieczory!
Zobacz tutaj: [ klik klik klik ]