fbpx
Przejdź do treści

Piąteczka #47

Mam dzisi­aj dzień wol­ny. Spędzam go u Rodz­iców. Powinienem właśnie wycier­ać papierem ściernym europale­ty, które po pokryciu ich far­bą wylą­du­ją jako kana­pa na naszym balkonie w Krakowie. Ale zami­ast spędzać czas na świeżym powi­etrzu, ślęczę przed kom­pem próbu­jąc wyskrobać tekst. Bo prze­cież piątek i muszę.

Stanąłem przed wyborem — nie odpuszczać i dać Wam piątkowy kon­tent ze skró­conym komen­tarzem albo wrzu­cić kole­jne słabe zdję­cie na PhotoSorry.com i uznać, że plan #1Dziennie został zre­al­i­zowany i post mam odbębniony.

Czy zro­biłem dobrze? Oceni­cie sami.

Musisz żreć

Pro­gramy kuli­narne w main­streamowych medi­ach. Przepięknie wydane książ­ki kuli­narne, które bardziej przy­pom­i­na­ją albumy fotograficzne. Tar­gi, fes­ti­wale, warsz­taty. Moda na żar­cie trwa.

Pro­jekt “{Must eat}” patrzy na tę modę od strony kon­sumpcjoniz­mu. Zwraca uwagę na iloś­ci pochła­ni­anego jedzenia. I wyrzucanego.

Zde­cy­dowanie powin­no mieć znacznie więcej odsłon. Polecam.

Świat w 36 godzin

Żału­ję, że odkryłem to tak późno. Choć z drugiej strony cieszy mnie fakt, że przede mną tak dużo świet­nego kon­tentu do nadrobienia!

New York Times od pon­ad dwóch lat na swoim kanale YT pub­liku­je kilku­min­u­towe mate­ri­ały z róznych stron świa­ta. Pokazu­jące jak ciekaw­ie spędz­ić tam czas, nawet gdy masz na to kilka­dziesiąt godzin. Wśród pon­ad 60 odcinków znaleźć moż­na wyciecz­ki po Bolonii, Paryżu, Buenos Aires, Hawanie, Berlin­ie, Spli­cie czy Hon­olu­lu. Z pewnoś­cią będę tu zaglą­dał przy okazji planowa­nia kole­jnych wakacji.

Web 0.0

Civ­i­ta­cam­po­mara­no to miasteczko we Włoszek, w którym miesz­ka 400 osób. Dla nich inter­net to niez­nane narzędzie — tele­fony komórkowe led­wo łapią tu zasięg, a infra­struk­tu­ra sieciowa prak­ty­cznie nie istnieje.

I w tej przestrzeni włos­ki artys­ta Bian­coshock umieszcza­jąc kilka­naś­cie insta­lacji postanow­ił przy­pom­nieć jak wyglą­dała komu­nikac­ja przed pop­u­laryza­cją światłowodu.

Zobacz foto­sy: [ KLIK KLIK KLIK ]

B‑boying dookoła świata

Nasir Jones, czyli Nas pokazu­je nam, że break­danc­ing to między­nar­o­dowy język komu­nikacji. I zabiera nam w podróż do Ugandy, Jemenu czy Kambodży.

Frag­ment pochodzi z pełnowymi­arowego doku­men­tu “Shake the dust”, który właśnie trafił na listę mate­ri­ałów do obe­jrzenia. Bo fajne to!

Kilka faktów o Pantonie

…ale nie o sys­temie iden­ty­fikacji kolorów, a o hisz­pańskim artyś­cie stree­tar­towym — Felipe Pantone.

O tym jak pracu­je, czym się inspiru­je, jak wypra­cow­ał swój unikalny styl. Jeśli nie znasz, poznaj.