Hajs się musi zgadzać?
Powoli, ale systematycznie pieniądz staje się świętością i podporządkowuje sobie wszystkie dziedziny życia. Wszystko jest towarem.
Zastanawiacie się czasem nad zasadnością gromadzenia różnego szajsu? Jestem ofiarą konsumpcjonizmu — im więcej zarabiam, tym więcej wydaję.