fbpx
Przejdź do treści

Moje typy na 29. FKŻ

Po raz kole­jny mam nieby­wałą przy­jem­ność wspier­ać Fes­ti­w­al Kul­tu­ry Żydowskiej w roli akredy­towanego blogera. 21 czer­w­ca star­tu­je 29. już edy­c­ja tego wydarzenia i — jak co roku — postanow­iłem przy­go­tować moje subiek­ty­wne zestaw­ie­nie naj­ciekawszych koncertów.

Na wstępie ostrzegam — jestem dość scep­ty­cznie nastaw­iony do tegorocznego line-upu. I właśnie tym bardziej czekam na tę edy­cję. Bo fes­ti­w­al już niejed­nokrot­nie mnie zaskoczył.

Załóż­cie słuchaw­ki, otwórz­cie głowy i… lec­imy! Porządek moc­ni niechronologiczny.

Eden Derso & DJ Mesh / Hip Hop Night

Czwartek, 27 czerwca, 23:00 | Alchemia | 20 PLN | info

Wspom­i­nałem już kiedyś, że na Fes­ti­w­al Kul­tu­ry Żydowskiej przy­ciągnął mnie rap. Dwanaś­cie lat temu po raz pier­wszy wziąłem udzi­ał w fes­ti­walowym wydarze­niu za sprawą C‑Rayz Wal­lza, który towarzyszył SoCalle­dowi. I choć przez kole­jną pon­ad dekadę sce­ny FKŻ goś­ciły wiele świeżych brzmień, to nigdy więcej już z rapem tu do czynienia nie miałem. No i doczekałem się.

Z nieskry­waną radoś­cią przyjąłem infor­ma­cję, że w ramach tegorocznej edy­cji odbędzie się hip-hopowa noc.

Ostat­ni rok był praw­dopodob­nie najważniejszym cza­sem w his­torii izrael­skiego hip hopu. Po dekadach poszuki­wa­nia włas­nego języ­ka i tożsamoś­ci, nowe pokole­nie uświadomiło sobie, że może pro­dukować rap po hebra­jsku, który naw­iązu­jąc do między­nar­o­dowych trendów, będzie jed­nocześnie reprezen­tował kul­tur­alne bogact­wo Izraela. (…) W Alchemicznej piwni­cy zagra­ją trzy aktu­al­nie naj­goręt­sze nazwiska: Eden Der­so, Atar Mayn­er i Dor 3  oraz najważniejsi DJe hiphopowej sce­ny w Izraelu: Mesh i Walter.

Przy okazji każdej kole­jnej edy­cji FKŻ odkry­wam jed­nego artys­tę, który zosta­je ze mną później przez kole­jne lata. Tak było z Orim Albo­herem, Adi Ulman­sky, Tote­mo czy Noga Erez. W tym roku perełką w fes­ti­walowym line-upie jest Eden Der­so, która urzekła mnie zarówno jako rap­er­ka, jak i soulowa wokalist­ka. Stwor­zony wespół z DJem Meshem album “Keter” choć ni w ząb nie rozu­miem co, ona chce mi na nim­przekazać, to jed­nak dostar­cza przed­niej rozry­w­ki. A przy fol­lowupie do “Bam Bam” Sis­ter Nan­cy nawet podśpiewywałem refren pod nosem!

Do twór­c­zoś­ci panów Atara Maynerem i Dor 3 pode­jś­cie miałem jed­no. Do pier­wszego zraz­iłem się iloś­cią auto-tune’a, drugiemu braku­je jeszcze sporo warsz­tatu. Ale dzię­ki Eden dosta­ją ode mnie kredyt zau­fa­nia. Mam nadzieję, że nie zawiodą.

Sprawdź Eden Der­so & Dj Mesh na: Spo­ti­fy

Eyal Talmudi i Sefi Zisling

Poz­nałem ich cztery lata temu jako członków Kuti­man Orchestry, ale bard­zo szy­bko okaza­ło się, że spotkać ich moż­na też w wielu innych zespołach. Eyala w trak­cie kole­jnych edy­cji widzi­ałem towarzyszącego ze swoim sak­so­fonem pro­jek­tom Bemet czy Time Grove (obok Nitai Her­shkovitza i Rejoicera). Sefi dął w trąbkę w zes­pole Gili Yalo, a w zeszłym roku miał okazję zaprezen­tować swój autors­ki mate­ri­ał w ramach Sefi Zis­ling Quartet.

W tym roku znów pojaw­ią się w Krakowie, towarzysząc bardziej klasy­cznym, klezmer­skim artystom.

Sprawdź Eyal Tam­lu­di Quin­tet na: Band­camp | Spo­ti­fy
Sprawdź Sefi Zis­ling Quar­tet na: Band­camp | Spo­ti­fy

Emil Kroitor and The Trance-Moldavian Express

Wtorek, 25 czerwca, 19:00 | Synagoga Tempel | 80/50 PLN | info

Emil Kroitor, urod­zony w moł­dawskim miasteczku Kag­ul w 1947 roku gra na ako­rdeonie od dziecińst­wa. Jest uznawany za ostat­niego wybit­nego aut­en­ty­cznego wschod­nioeu­rope­jskiego klezmera, który miał okazję gry­wać w nat­u­ral­nym dla tej muzy­ki środowisku, pomiędzy Żyda­mi i Roma­mi żyją­cy­mi w region­ie, w którym się wychował.

Towarzyszyć mu będzie The Trance-Mol­da­vian Express. W jego skład wchodzi m.in. Sefi, a autora­mi pro­jek­tu są Eyal oraz jego brat — Assaf. Ci dwaj ostat­ni od lat współt­worzą Oy Divi­sion, w którym wykonu­ją utwory Emi­la, więc reper­tu­ar Kroito­ra nie jest im obcy.

Czekam bard­zo na ten wieczór. Bo nie wiem czego się spodziewać.

Eyal Talmudi & Raimonda Abecassis (& The Europeans)

Środa, 26 czerwca, 19:00 | Synagoga Tempel | 80/50 PLN | info

Ten unika­towy pro­jekt łączy współczes­ną jaz­zowo-groovową scenę Tel Awi­wu z muzyką Żydów marokańs­kich. Jego cen­tral­ną postacią jest Ray­monde El Bidaouia – ikona żydowskiej muzy­ki marokańskiej, urod­zona w Kasablance w 1943 roku.

Wielokrot­nie wspom­i­nałem, że FKŻ miał ogrom­ny wpływ na posz­erze­nie moich muzy­cznych hory­zon­tów. 12 lat temu muzykę klezmer­ską omi­jałem sze­rokim łukiem. Dziś przy okazji kole­jnych edy­cji staram się być przy­na­jm­niej na 1–2 tego typu klasy­cznych kon­cer­tach. Mam wraże­nie, że z każdą edy­cją porz­erzam te hory­zon­ty coraz bardziej, ale… artyś­ci śpiewa­ją­cy w sty­lu Rai­mondy leżą poza mar­gin­e­sa­mi mojej muzy­cznej tol­er­ancji. Mówiąc wprost — nie gustuję.

Ale jestem fanem Eyala. I Sefiego. A obaj będą jej towarzyszyć. Ba, Tal­mu­di chy­ba nawet odpowia­da za powołanie do życia tego pro­jek­tu. Więc… nie wiem.

FKŻ po raz kole­jny mówi mi “sprawdzam”. I ja tej pró­bie zamierzam się poddać.

Midnite Session

Środa, 26 czerwca, 23:59 | Alchemia | 10 PLN

Mid­nite Ses­sion to fes­ti­walowa trady­c­ja afterów na zakończe­nie każdego dnia kon­cer­towego. O półno­cy w podziemi­ach Alchemii, w oparach alko­holu i dymu, na sce­nie pojaw­ia­ją się muzy­cy z różnych zespołów, by w zupełnie niefor­mal­nych okolicznoś­ci­ach wspól­nie poimprowizować.

… tak o fes­ti­walowych jam ses­sions pisałem cztery lata temu. W tegorocznym line-upie widzę dwie ses­je — w środę i piątek. A głównym kierown­ikiem muzy­cznego melanżu tego pier­wszego wiec­zo­ra ma być właśnie Eyal Tal­mu­di. I idę o zakład, że u jego boku stanie zarówno Sefi Zis­ling, jak i jego brat — Assaf.

Uzi Navon & The Experiences

Środa, 26 czerwca, 22:00 | Alchemia | 30 PLN | info

Uzi Navon: człowiek – tajem­ni­ca. Ostat­nio widziany na sce­nie kilka­dziesiąt lat temu, w erze przed AIDS, z uroczą muzyką “pod nóżkę” w tle i wsze­chog­a­r­ni­a­jącą psychodelią.
Podz­cas 29. FKŻ w Krakowie Uzi wys­tąpi ze swoim kwartetem gra­ją­cym ryt­my goręt­sze od bliskowschod­niego sierp­niowego słoń­ca; poz­na­cie melodie, które na nowo zdefin­iowały określe­nie “przester”.

To na serio człowiek-wid­mo. Poza ofic­jal­ną stroną FKŻ­tu nie udało mi się dotrzeć do zbyt wielu treś­ci w pol­sko- i anglo­języ­cznym internecie mówią­cych kto zacz. I choć powyższy biogram mówi o kilkudziesię­ci­o­let­niej obec­noś­ci na sce­nie, to patrząc na dostęp­ne na jutubku mate­ri­ały dałbym goś­ciowi maks 40 wiosen. Więc mamy tu chy­ba do czynienia z dobrze wykre­owaną fik­cyjną postacią.

Nie zmienia to fak­tu, że Uzi i towarzyszące mu zespoły brzmią, jak­by wyjąć ich nagra­nia ze ster­ty zakur­zonych płyt datowanych na lata siedemdziesiąte. Z poprzed­nim zespołem The Acquain­tances porusza­li się na pograniczu wodewil­owego popu z ele­men­ta­mi funku. Z The Expe­ri­ences skrę­ca­ją już bardziej w kierunku roc­ka z ele­men­ta­mi psy­chodelii rodem z Wood­stocku ’69.

Brz­mi to ciekaw­ie. Czekam. I z chę­cią zajrzę Uziemu po kon­cer­cie w metryczkę.

Sprawdź Uzi Navon & The Acquain­tances na: Spo­ti­fy

Michael Winograd & The Honorable Mentshn

Piątek, 28 czerwca, 18:00 | Synagoga Tempel | 100/60 PLN | info

Michael Wino­grad jest jed­nym z najlep­szych na świecie klarnecistów gra­ją­cych muzykę klezmer­ską. Idąc ślada­mi swoich genial­nych poprzed­ników – Dave Tar­rasa, Sama Musik­era, Naf­tule Brendweina czy Maxa Epsteina – Michael jest kon­tynu­a­torem klezmer­skiej trady­cji i kom­pozy­torem współczes­nej muzy­ki klezmer­skiej, którą na nowo w swoich kom­pozy­c­jach określa.

Wspom­i­nałem już tutaj, że przy okazji każdej edy­cji staram się zobaczyć jakiegoś wykon­aw­cę kła­ni­a­jącego się w pas klezmer­skiej trady­cji. I tego właśnie spodziewam się po “Kosher style”!

Abrão

Piątek, 21 czerwca, 21:00 | Namiot FKŻ | za darmo | info

Od kilku lat orga­ni­za­torzy Fes­ti­walu odd­a­ją w ręce uczest­ników przy­go­towane spec­jal­nie na tę okazję przestrze­nie. Zaczęło się od zor­ga­ni­zowanego przy okazji 25-lecia kwartału. Potem był bul­war i Sam­bat­ion.

Tegorocznym sercem fes­ti­walu będzie roz­postar­ty nad frag­mentem Kaz­imierza namiot. Tu odby­wać się będą warsz­taty, tu spo­tykać będziemy się na kon­cer­tach. Dzi­wnym zatem nie jest, że kon­cert otwar­cia zor­ga­ni­zowany został właśnie tutaj.

Fes­ti­w­al otwaorzy Abrão:

Pod koniec lat 80-tych był wokalistą brazyli­jskiego post-punkowego zespołu Kaf­ka. Po długiej podróży do Indii, pod­czas której próbował odnaleźć siebie, zde­cy­dował się jed­nak zamieszkać w Izraelu i zacząć swo­je życie od nowa.

I taka właśnie jest jego muzy­ka. Tropikalna, ori­en­tal­na, intrygu­ją­ca, ale wybrzmiewa w niej również nut­ka new wave post punkowych brzmień, od których zaczy­nał swo­ją przy­godę ze sceną muzyczną.

W trak­cie jego wys­tępów wpraw­ia­jące w zad­umę bal­la­dy przeplata­ją się z taneczny­mi utwora­mi “pod nóżkę”. Lub przy­na­jm­niej zdat­ny­mi do łama­nia karku.

Mała Orkiestra Dancingowa

Sob­o­ta, 22 czer­w­ca, 20:00 | Namiot FKŻ | za dar­mo | info

Kon­cert Małej Orkiestry Dancin­gowej pod dyrekcją Noa­ma Zyl­ber­ber­ga (…) to jak zaprosze­nie na pokład wehikułu cza­su, który prze­nieść ma mnie do warsza­ws­kich restau­racji z okre­su dwudziestole­cia wojen­nego. Co ważne — wzięte na warsz­tat utwory wykony­wane są dokład­nie w tych samych aranżac­jach, w których grane były sto lat temu. I ja na ten pokład z przy­jem­noś­cią wskoczę!

Tak pisałem rok temu przy­go­towu­jąc się do 28. edy­cji. Frag­men­ty z tego wydarzenia zna­jdziecie w czwartym odcinku Niecodzi­en­noś­ci, a sam wieczór pod­sumowałem wów­czas słowa­mi: “był to prawdzi­wy danc­ing — orkies­tra grała, ludzie tańczyli, był jazz”. Doda­j­cie do tego fakt, że tegoroczny kon­cert odbędzie się w namio­cie i szyku­je się kole­jny wieczór, który będziecie wspominać.

Nieste­ty zobaczę w tym roku ani Orkiestry, ani Abrao, bo w tym cza­sie będziemy pod­bi­jać Lon­dyn. Proszę zatem mnie god­nie reprezentować!