Nawigacja: [A — B] [C — D] [E — F] [G — H] [I — J] [K — L]
[M — N] [O — P] [Q — R] [S — T] [U — V] [W — X] [Y — Z]
Y jak YouTube świętuje 10 lat
W kwietniu minęło dziesięć lat od opublikowania pierwszego filmu, w którym młodziutki Jawed Karim stoi przed wybiegiem dla słoni w ZOO:
Cieszy fakt, że wideo podsumowujące dziesięć lat historii serwisu zostało stworzone w oparciu o alfabetyczny aerobik Blackalicious:
Z jak Zdjęcia Google’a
Telefonem fotografuję dużo. Często zupełnie bezmyślnie. Jeden moment utrwalam po kilka razy, by mieć stuprocentową pewność, że docelowe zdjęcie będzie ostre, dobrze naświetlone i poprawnie skadrowane. Dodając do tego masę foto notatek, czyli po prostu rzeczy, które zostawiam sobie do sprawdzenia “na później” powstaje całkiem epicki bałagan.
Nie potrafię nad tym zapanować. Po prostu nie jestem w stanie ogarnąć w żaden sensowny sposób tego, co się dzieje w moim telefonie. Raz na jakiś czas zrzucam zdjęcia na dysk usuwając je z pamięci smartfona. Oraz stale synchronizuję je z Flickrem, który udostępnia za darmo 1 terabajt przestrzeni.
Ale gdybym miał wskazać najbardziej przyjazną w użytkowaniu aplikację do zarządzania wspomnieniami to byłyby to Zdjęcia od Google’a.
W 2015 — w ramach konkurowania z wspomnianą terabajtową przestrzenią od Flickra — wprowadzili nielimitowaną przestrzeń dla zdjęć i wideo. Drobna różnica — usługa Yahoo pozwala przechowywać zdjęcia w pełnej rozdzielczości, podczas gdy u Google nieograniczona przestrzeń dotyczy wyłącznie plików skompresowanych.
Dla fotografii przeglądanych wyłącznie online strata jest niewielka, a w zamian użytkownik otrzymuje możliwość tworzenia “Historii” czyli mega fajnych interaktywnych albumów, całkiem sprytnego zestawu filtrów i autokorekty oraz kilku innych przydatnych automatycznych narzędzi, takich jak scalanie panoram, tworzenie filmów z materiałów foto i wideo czy zamiana serii zdjęć w animowanego gifa. Ta ostatnia opcja jest super, zwłaszcza jeśli ktoś “jeden moment utrwala po kilka razy, by mieć stuprocentową pewność, że docelowe zdjęcie będzie ostre, dobrze naświetlone i poprawnie skadrowane” ;) Często sięgam po te funkcjonalności przy różnego rodzaju treściach na bloga. Nie do końca rozumiem tylko, dlaczego część z nich jest dostępna wyłącznie z poziomu aplikacji mobilnej.
W kategorii archiwizowania zdjęć z mobilków na pewno nie przestanę korzystać z Flickra, ale nie ma problemu w używaniu obu aplikacji równocześnie.
Nawigacja: [A — B] [C — D] [E — F] [G — H] [I — J] [K — L]
[M — N] [O — P] [Q — R] [S — T] [U — V] [W — X] [Y — Z]