fbpx
Przejdź do treści

animisiewasz

Jim Dunloop: Żadne czary-mary

Jim czyli Tomek. Genial­ny pol­s­ki klaw­is­zowiec, o którego ist­nie­niu pewnie niewiele osób wie.

Odkryłem go jakieś 10 lat temu dzię­ki wspól­nej imprezie granej z Krimem i Danielem Drumzem. I od tego cza­su śledzę wszys­tko co wychodzi spod jego palców.

Kil­ka tygod­ni temu odkryłem “Opus 76BPM”. I im dłużej słuchałem, tym więk­szą miałem ochotę dowiedzieć się nieco więcej o tym mate­ri­ale. Umówiłem się więc z Tomkiem, że odpowie wirtu­al­nie na moje pyta­nia. A efek­ty tej wymi­any kore­spon­dencji poz­nać może­cie poniżej.

Czy­taj dalej »Jim Dun­loop: Żadne czary-mary