fbpx
Przejdź do treści

Podsumowanie tygodnia #7: 7 — 13.01

Siód­my odcinek pod­sumowań tygod­nia. Bez zbęd­nych wstępów — zapraszam.

Hity internetów: Czys

Gdy­by ktoś z tute­jszych czytel­ników nie wiedzi­ał, to w trak­cie swo­jej stu­denck­iej kari­ery miałem przy­jem­ność zwiedz­ić więk­szość krakows­kich uczel­ni państ­wowych. Jak­iś czas temu miałem przy­jem­ność pojaw­ić się w roli prele­gen­ta na jed­nej z tychże uczel­ni, na kierunku, który dał mi najwięk­szego zawodowego kopa, a o Elek­tron­icznym Przetwarza­niu Infor­ma­cji tu mowa. Przy­go­towu­jąc tę prezen­tację starałem się odpowiedzieć między inny­mi na pytanie: Co po EPI? W tym celu zestaw­iłem pro­gram naucza­nia owego kierunku z różny­mi stanowiska­mi pra­cy (przede wszys­tkim w agenc­jach inter­ak­ty­wnych), próbu­jąc w ten sposób przekon­ać słuchaczy, że przed absol­wen­ta­mi tegoż kierunku sto­ją ogromne możli­woś­ci. Znalazły się na tej liś­cie takie stanowiska, jak grafik, pro­gramista, copy­writer, con­tent design­er, ux design­er czy project man­ag­er. Patrząc na kari­erę jed­nego z absol­wen­tów EPI — Krzyś­ka Gon­cia­rza — dochodzę do wniosku, że zabrakło jed­nego: gwiaz­da jutuba.

Czys, będąc od kilku­nas­tu lat związanym ze światem gier kom­put­erowych, kon­sek­went­nie udowad­ni­ał, że młodzieńcze pas­je moż­na przełożyć na realne pieniądze. Przez wiele lat był filarem firmy Gry-Online, wykładał anal­izę gier na Euro­pean Acad­e­my of Games, wydał książkę na ten tem­at oraz współt­worzył tvgry.pl. W tych ostat­nich zdobył niemałe doświad­cze­nie w tema­cie wideo online, które od dłuższego cza­su nagry­wał również pod włas­ną marką. Z końcem zeszłego roku wydał kole­jną książkę, tym razem poświę­coną właśnie wideo w sieci (pier­wszy nakład Web­shows ponoć się już wyprzedał), odszedł z doty­chcza­sowej pra­cy i został vlogerem — free­lancerem. Sku­pia się nad roz­wo­jem swo­jego kanału Wybucha­jace­Becz­ki, a także współpracu­je z Orange, przy­go­towu­jąc dla nich testy wideo tele­fonów. Obser­wu­ję rozwój kanału od dosyć daw­na i choć kon­cepc­ja show zaty­tuowanego Zapy­taj beczkę nie do koń­ca do mnie trafi­ała, to ostat­nie jego mate­ri­ały rozkłada­ją na łopatki.

Z początkiem nowego roku postanow­ił zro­bić sobie inter­ne­towy detoks, odci­na­jąc się całkowicie od sieci na równi­ut­ki miesiąc. W przy­pad­ku oso­by prowadzącej dzi­ała­nia zawodowe przede wszys­tkim w środowisku wirtu­al­nym brzmieć to może dosyć zaskaku­ją­co, ale postępy tego ekspery­men­tu moż­na śledz­ić na bieżą­co na Jutubie. Pole­cam doskon­ały odcinek przed­staw­ia­ją­cy próbę zakupu żarów­ki w sklepie inter­ne­towym oraz trol­lowanie offline. Swo­ją drogą, dzię­ki temu ostat­niemu Krzyś zal­iczył dziś główną stronę na Gazeta.pl

czys

 

Ale tak na prawdę Czys wygrał w tym tygod­niu inter­ne­ty filmem opub­likowanym w ramach serii Akademia Biz­ne­su, w której — jako Krzysztof Kan­cia­rz - ser­wu­je porady doty­czące świa­ta biz­ne­su. Zas­tanaw­ial­iś­cie się kiedyś jak zaro­bić mil­ion w 15 minut?

[youtube_sc url=“http://www.youtube.com/watch?v=GFTzKgIUEaM”]

Shity internetów: Kap Dżemajni

Gdy tego typu rzeczy robią niko­mu niez­nane firmy, jak na przykład BSC i ich Interes, na gębie pojaw­ia się uśmiech od ucha do ucha. Ale gdy tego typu mate­ri­ały pub­liku­je potęż­na kor­po­rac­ja, to na usta ciśnie się (wspom­i­nane już tu jak­iś czas temu) siar­czyste WHAT THA FUCK?! Zupełnie niek­le­ją­ca się fabuła, aktorzy oga­r­nię­ci zapewne na zasadzie dyrek­ty­wy przełożonych, brzmiącej: jutro będziemy krę­cić film pro­mo­cyjny, proszę przyjść w gar­ni­tu­rach i kor­po­ra­cyjny dow­cip, który siląc się na luz wypa­da fatal­nie… Zde­cy­dowanie glob­al­ny Kap Dże­ma­jni powinien stworzyć jak­iś man­u­al doty­czą­cy tego typu mate­ri­ałów, bo ta real­iza­c­ja wypadła niesamowicie słabo.

[youtube_sc url=“http://www.youtube.com/watch?v=8keNi6hZeK4”]

Numer tygodnia: Igorilla i Wyga — PeeReL

[youtube_sc url=“http://www.youtube.com/watch?v=uALBvqrxSj8”]

Bywa­ją takie pro­jek­ty, za których dal­szy rozwój trzy­ma się kciu­ki z całych sił. Kil­ka lat temu Janek przysłał mi na mejla parę numerów, które zare­je­strował dosyć spon­tan­icznie pod­czas wiz­y­ty Igo­ra w Łodzi (o obu panach wkrótce napiszę tu trochę więcej). Odsłuch otrzy­manych mate­ri­ałów (wśród nich powyższy PRL) urad­ował mnie wielce, ale na ciąg dal­szy czekać musi­ałem aż do końców­ki 2012. Wtedy to pow­stała super­gru­pa Pol­skie Karate, w której skład wchodzą Wyga, Igo­ril­la, Metro i Dj Flip. To połącze­nie nie może nie wyjść. Album, który jest już w zasadzie w całoś­ci zamknię­ty, na pół­ki skle­powe trafić powinien w pier­wszym kwartale 2013.

Jak­iś czas temu pisałem, że nie wiem co dalej z Exform­ers. Wszys­tko wskazu­je na to, że odpowiedź na to pytanie trochę się krys­tal­izu­je. Pier­wszym etapem zmi­an jest klip, który zre­al­i­zowal­iśmy w ramach Exform­er­sów. Pre­miera — jutro. Prze­gadal­iśmy dzisi­aj z Jankiem trochę kon­cep­tów na rozwój mar­ki z pomarańc­zowym X w logo i zapowia­da się na to, że w 2013 być może uda się zre­al­i­zować wiele planów, o których myślę od dłuższego cza­su. Trzy­ma­j­cie kciuki!