Dzisiejsza Piątecz­ka w skró­cie to: muzy­czne prz­erób­ki, pornole, sza­lone marzenia i noc­na Warszawa.

Nie wiem jak będzie z odbiorem u Was, ale dla mnie to jed­na z lep­szych Piątek tutaj.

Bang.

Dam-Funk przerabia Disclosure

Trzy odcin­ki temu wspom­i­nałem o tym, że nad­chodzi nowy album Dis­clo­sure. Pisałem wtedy również, że pier­wszy singiel z Gre­go­rym Porterem był świet­ny. Właśnie doczekał się prze­r­o­bionej przez Dam-Fun­ka wer­sji alter­naty­wnej, która w moim odczu­ciu swo­ją ory­gi­nal­noś­cią prze­bi­ja… oryginał.

Będę wracał.

Tim Exile przerabia orkiestrę smyczkową

Lubię ekspery­men­ty muzy­czne prowad­zone na żywo.

Takie niety­powe, niespo­tykane, niecodzi­enne. Takie, które wywraca­ją do góry noga­mi wszys­tko co do tej pory widzi­ałem i powodu­ją, że chcę o nich opowiadać wszys­tkim dookoła.

Sporym zaskocze­niem był dla mnie Dub FX przy pier­wszym spotka­niu. Jed­nym z najlep­szych muzy­cznych wydarzeń w jakich uczest­niczyłem był wys­tęp Lon­don Elektricity:Live. Okrut­nie żału­ję, że nie dane mi było zobaczyć orkiestry Steve’a Nasha (choć mam nadzieję, że uda się nadro­bić). Fajnie było zobaczyć Miu­osha z Jimkiem, ale ostate­cznie tył­ka mi to nie urwało.

Tim Exile właśnie wrzu­cił do sieci pochodzące z 2013 roku wideo, na którym rejestru­je na żywo orkiestrę smy­czkową, prze­puszcza ją przez swo­ją Flow Machine i remik­su­je wszys­tko na żywo… Nie jest to może mate­ri­ał łatwy w odbiorze, ale na pewno całkiem niezły i wart sprawdzenia.

Sotrender & Pornhub

Do oglą­da­nia porno­li nikt się prze­cież nie przyzna.

Ale sporo osób — przy­na­jm­niej tych związanych z branżą kreaty­wną — powin­no wiedzieć jak dobry mar­ket­ing oga­r­nia Porn­hub. No i Sotren­der — jeden z pol­s­kich lid­erów w obszarze anal­i­ty­ki social mediów — przy­go­tował we współpra­cy z nimi anal­izę porno w medi­ach społecznościowych.

Dzię­ki temu dowiecie się, które aktor­ki są najpop­u­larniejsze na Fejsie i Twit­terze, o kon­tencie który pub­liku­ją czy o poglą­dach poli­ty­cznych osób intere­su­ją­cych się pornografią (i tu chy­ba najwięk­sze zaskocze­nie… a może i nie?).

Szanu­ję. Więc szeruję.

Lek­tu­ra tu: [ KLIK KLIK KLIK ]

Historia pewnego marzenia

Ludzie marzą o różnych sprawach.

Jed­ni prag­ną zobaczyć Nowy Jork, wydać książkę albo — po pros­tu — pojechać z Tatą na ryby. Są też tacy, którzy chcieli uciec na motorze przed… potężną falą.

Marze­nie Rob­biego Mad­dis­ona było tak absurdalne, że nie mogłem go zrozu­mieć dopó­ki go nie zobaczyłem.

Przez ostat­nie dni DC Shoes wrzu­cało na swój kanał YT filmy przed­staw­ia­jące his­torię w jaki sposób doszło do real­iza­cji tego marzenia Spo­jler: praw­ie godz­i­na z głowy.

Suwak sunie po Warszawie

Nie mam poję­cia czemu.

Ale jest coś tak hip­no­tyzu­jącego w tym filmie, że nie mogę oder­wać się od jego ponownego odpalenia.

Bez zadę­cia. Bez kon­tek­stu. Bez podtek­stów. Po pros­tu — noc, jazz i Warszawa.

PS.

W przyszły piątek jestem w Rzes­zowie na kon­fer­encji Inter­net Beta, więc robimy sobie tygod­niowy odpoczynek od tego cyk­lu, okej?