[A – B] [C – D] [E – F] [G – H] [I – J] [K – L]
[M – N] [O – P] [Q – R] [S – T] [U – V] [W – X] [Y – Z]
Emanon
Jest taka scena w “Misiu”, gdzie Ochódzki oglądając w telewizyjnej kronice informację o wizycie Harlem Globtrotters rzuca od niechcenia: “A czy ty wiesz… jak ja byłem młody to też byłe murzynem i grałem w kosza”…
Aloe Blacc jak był młody to też był murzynem. Ale niewiele osób wie, że zanim zaczął śpiewać, zwłaszcza o tym, że potrzebuje grosza (przy okazji, dla wielu osób stając się bohaterem jednego utworu), całkiem nieźle radził sobie jako raper. I chyba za tym zatęsknił. Albo miał już dość śpiewania “I need a dollar”. Tak czy inaczej, w 2016 ponownie zbratał się odpowiadającym za produkcje Exilem i po dwunastu latach przerwy powrócili z wspólnym materiałem jako Emanon. I jest to bardzo dobra płyta!
Sprawdź na: Soundcloud | Spotify
Ensemble Entendu
“Selected Rhythm Works, vol. 1”
Nie mam pojęcia jak na to trafiłem. Nie mam pojęcia czemu w ogóle zwróciłem na to uwagę. I szczerze przyznam, że niewiele brakowało, a ten zbiór przedziwnych bitów wyleciałby z szortlisty kandydatów do tegorocznego podsumowania.
Ale… jest w tym coś tak intrygującego, że postanowiłem zaryzykować. Bo w utworach takich jak “Cause N Effect” (który jest absolutnym sztosem), “Pull da plug” czy otwierający “Peel black” jest spory potencjał. Jeszcze nie wiem do czego. Obroni się?
Odsłuch dostępny na: Bandcamp | Soundcloud | Spotify
Ezra Collective
“Chapter 7”
Ich odkrycie znowu zawdzięczam nocnym eskapadom po katalogu Bandcampa.
Zwróciłem uwagę za sprawą gościnnego udziału TY’a w jednym z utworów. Znalazłem całkiem fajną jazzową epkę. Niezwykle różnorodną! Bo każdy utwór opowiada tu zupełnie inną historię i charakteryzuje się odrębną dynamiką. Przy okazji tworząc spójną całość.
Zacieram ręce, czekając na więcej.
Sprawdź na: Bandcamp | Spotify
Erik Truffaz Quartet
“Doni Doni”
A skoro przy jazzie jesteśmy — francuski trębacz w ramach swojego kwartetu wraca po czterech latach z nowym albumem.
“Doni Doni” jest płytą bardzo, bardzo różnorodną. Znaleźć tu można zarówno nu jazz, dużo etnicznych brzmień, klasyczne ballady, a nawet hip hop.
Jestem fanem Truffaza nie od dziś, więc płyta ta sprawiła mi dużo przyjemności. Czy znajdziesz tu coś dla siebie? Sprawdzić na pewno nie zaszkodzi.
Sprawdź na: Spotify
Fatima
“Still Dreaming” EP
Fatima podpisała w tym roku umowę z Blue Note Records.
I aby przypieczętować dołączenie do katalogu jazzowego giganta, wypuściła składającą się z pięciu numerów epkę. Znalazły się tu dwa utwory pochodzące z wydanych w 2014 roku “Yellow Memories” (które doczekały się również wznowienia pod szyldem nowego wydawcy) oraz trzy niepublikowane dotąd kompozycje.
Przyznać muszę, że to dość ciekawy nabytek w stajni tej legendarnej wytwórni. Bo nie kojarzę, aby w ich katalogu znajdowały się takie nowe brzmienia. Mam nadzieję, że podpisanie nowych papierów nie wpłynie zbytnio na zmianę repertuaru wykonywanego przez Fatimę. Bo lubię ten jej soulowy wokal na nieco połamanych, nowoczesnych kompozycjach.
Sprawdź na: Spotify
Flamingosis
“Bright Moments”
Kolejny efekt mojego zacieśniania kontaktów z katalogiem Bandcampa.
Najlepiej tego materiału słuchać w słoneczne dni. Niezależnie od tego czy doświadczasz tego przy styczniowych mrozach, czy letnich popołudniach. Ważne, by twarz Twoją doświetlały promienie słońca.
W tak pięknych okolicznościach przyrody wrzucając “Bright Moments” w słuchawki na Twojej gębie automatycznie powinien pojawić się uśmiech. Fajny, instrumentalny samplowany materiał, wypełniony po brzegi funkowo — hiphopowymi kompozycjami. Ocieka zajebistością.
Sprawdź tu: Bandcamp | Spotify
Flume
“Skin”
Czy w prywatnym rankingu “Skin” australijskiego producenta parającego się elektroniką przeskoczyło fenomenalny debiut zatytułowany “Flume”? Niestety nie. Nie znalazłem tu takich sztosów jak “Sintra”, “Holdin on” czy “Insane”.
Jest bardziej syntetycznie, technicznie, basowo. Pojawia się wielu zacnych gości, jak Beck, AlunaGeorge, Little Dragon, Reakwon czy Tove Lo.
I tak jak poprzedni materiał porywał festiwalowe stadiony, tak nowych utworów z chęcią słuchałbym w małych, kameralnych i dusznych klubach.
To dobra płyta. Ale częściej wracać będę do debiutanckiego krążka.
Sprawdź na: YouTube | Spotify
MENU: [A – B] [C – D] [E – F] [G – H] [I – J] [K – L]
[M – N] [O – P] [Q – R] [S – T] [U – V] [W – X] [Y – Z]