Rozochocony dobrze przyjętym tekstem o koncertach Tiny Desk — idę za ciosem.
I sięgam po ulubioną serię z rodzimego podwórka.
Kilka dni temu przedstawiłem Wam Ninatekę.
Ów tekst pojawił się jako wprowadzenie to tematu. A jego następstwem będą kolejne posty z rekomendacjami najciekawszych perełek z przepastnych archiwów tego serwisu.
Wyprodukowano w Polsce
“Made in Polska” to telewizyjny cykl koncertów live, przygotowany przez TVP2 i Narodowy Instytut Audiowizualny, w których można zobaczyć najlepszych polskich wykonawców w wyjątkowym repertuarze, niezwykłej oprawie wizualnej i jakości HD.
Pamiętam, że byłem bardzo pozytywnie zaskoczony ilością hiphopowych koncertów wyprodukowanych w ramach tej serii. Fajnie wrócić do tych materiałów po czasie. I dzisiaj polecam te najlepsze.
Molesta Ewenement
Włodi, Pelson i Vienio przy wsparciu live bandu. Przelot praktycznie przez całą twórczość. Warto chociażby dla dodatkowej zwrotki Pelsona w “Wiedziałem że tak będzie”.
Ostry
Koncertów Adama widziałem w życiu pewnie ponad 20. Od pewnego czasu chyba już z nich wyrosłem. Ale rzuć okiem chociażby ze względu na gościnny udział Michała Urbaniaka.
Abradab
Daba z kolei na żywo widziałem tylko raz. A chciałbym zdecydowanie więcej. Dlatego lubię wracać do tego występu.
Łona i Webber
Wiadomo. Najlepiej.
Cool Kids of Death
Dobra energia od punkrockowców na prozaku. Butelki z benzyną i kamienie nie znudzą mi się nigdy.
Skalpel
Bardziej spektakl dźwiękowo — wizualny, ale mimo wszystko warto bardzo.